Kilka razy wcześniej przejeżdżaliśmy przez USA tak szybko, jak to możliwe, aby dotrzeć do granicy meksykańskiej. Dwa dni morderczej jazdy na dystansie 2000 mil. Tym razem zdecydowaliśmy się zrobić inaczej. Wybraliśmy nieco dłuższą trasą i postanowiliśmy odwiedzić po drodze kilka ciekawych miejsc.
W drogę wyruszyliśmy o 9 wieczorem. Po nocnej jeździe i krótkim śnie na parkingu przy autostradzie znaleźliśmy się w Dayton w stanie Ohio. Pierwszym przystankiem było zwiedzanie Narodowego Muzeum Sił Powietrznych USA, prawdopodobnie największego na świecie muzeum lotnictwa wojskowego. Byliśmy tutaj głównie po to, aby zobaczyć Air Force One, samolot Boeinga, który przewoził ośmiu urzędujących prezydentów USA. Samolot ten zapamiętany został głównie dlatego, że tuż przed zamachem podróżował nim prezydent Kennedy do Dallas w Teksasie. Tym samym samolotem przytransportowano również trumnę z jego ciałem z powrotem do Waszyngtonu.
Okazało się, że muzeum jest naprawdę duże i pokazuje całą historię lotnictwa wojskowego. Znajduje się tam wiele samolotów, od rekonstrukcji pierwszej wojskowej maszyny latającej, Wright 1909 Military Flyer, po naddźwiękowe samoloty szpiegowskie z czasów zimnej wojny. Jednym z bardziej niezwykłych eksponatów jest Bockscar, B-29 Superfortress samolot, który zrzucił bombę atomową na Nagasaki.
Następnego dnia zatrzymaliśmy się, aby zobaczyć Cahokia Mounds w Illinois. Piramidy i inne kamienne konstrukcje są charakterystyczne dla Mezoameryki, regionu rozciągającego się od środkowego Meksyku na północy po Honduras i Salwador na południu. W Ameryce Północnej nie ma piramid, poza tym regionem, ale są ziemne kopce. Cahokia uważana jest za największą i najbardziej złożoną osadę prekolumbijską w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych i Kanadzie i zawiera największy prehistoryczny kopiec.
Kultura Missisipi wzniosła wiele osad wzdłuż rzeki Missisipi. Cahokia uważana jest za największą. Pochodzi ona z 700 rne. Szacuje się, że w szczytowym okresie około 1050 r. mieszkało tu od 10 do 20 000 osób. Cahokia była siedzibą głównego wodza, miejscem obrzędowym i handlowym. Sercem społeczności była Grand Plaza czyli wieki plac. Było to miejsce publicznych zgromadzeń, gdzie lider mógł przemawiać do mas z największego kopca. Szczyt kopca Mnichów (Monks Mound) był miejscem, z którego najważniejszy wódz rządził Cahokią i okolicą. Grand Plaza jako miejsce święte otoczone było drewnianym murem. Wewnątrz mieszkały elity, na zewnątrz reszta mieszkańców. Około 1400 Cahokia została porzucona.
Naszym kolejnym przystankiem była Bazylika Katedralna św. Ludwika, znana z dużej mozaikowej instalacji. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem wnętrza kościoła. Mozaiki są wszędzie. Przedstawiają nie tylko sceny biblijne i ważne wydarzenia archidiecezjalne, ale także życie króla Francji Ludwika IX, imiennika miasta. Jedna z największych na półkuli zachodniej kolekcja mozaik zawierają ponad 40 milionów szklanych tessera w ponad 7000 kolorach.
Wszystkie mozaiki katedry św. Ludwika są w stylu bizantyjskim, z wyjątkiem dwóch kaplic w stylu włoskim. Różnica między dwoma stylami mozaik tkwi w materiale tessera. Bizantyjskie wykonane są z kolorowego szkła. Tessera ze szkła odbija światło. Włoskie mozaiki są zazwyczaj wykonane z marmurowych płytek, które nie dają odbicia. Jednak mozaiki w stylu włoskim z katedry św. Ludwika zostały wyprodukowane i zainstalowane przez Tiffany'ego. Firma ta zdecydowała się nie używać marmuru, ale półprzezroczyste szklane tessera jako imitacji marmuru.