Dzisiejsze Uaxactun to wioska otaczająca nieużywane lotnisko. Starożytne ruiny określane jako kompleksy A i B to oddzielne miejsca po dwóch stronach współczesnej osady. Noc spędziliśmy tuż przy kompleksie B z widokiem na boisko Majów. Po porannym gorącym prysznicu, zwiedziliśmy ruiny. Byliśmy tam sami, w pobliżu nie było żywej duszy.
Przez prawie całą swoją historię Uaxactun było blisko związane ze swoim dużym sąsiadem Tikal. Podobnie jak wiele miast w regionie Peten, Uaxactun współpracował, był w sojuszu, a nawet stał się wasalem Tikal. W okresie gdy rozkwitał Tikal, Uaxactun miał podobne trendy w architekturze i rozbudowie miasta. Pod koniec okresu klasycznego oba miasta zostały opuszczone w podobnym czasie.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt wpływu zewnętrznego. W 378 roku, niepochodzący z Majów watażka określany w skryptach Majów jako Siyaj Kʼakʼ czyli Narodziny Ognia, najechał Tikal i został królem Uaxactun. Stary władca i jego rodzina zostali złożeni w ofierze. Nowy król wprowadził radykalne zmiany, a miasto zostało przebudowane. Narodziny Ognia był ściśle związany z odległym Teotihuacan. Związki z potężnym miastem w dolinie Meksyku, oddalonym o 1300 km / 800 mil, nie są jeszcze w pełni poznane, ale gdy Teotihuacan upadł w VII wieku, Tikal, Uaxactun i inne miasta regionu Peten doświadczyły stagnacji i braku aktywności w budownictwie.
Tikal było jednym z najpotężniejszych królestw starożytnych Majów. Począwszy od 378 r.n.e władcy Tikal byli obcymi nie-Majami, blisko spokrewnionymi z Teotihuacan. Tikal zdominował nie tylko region Peten, ale jego wpływy sięgały aż do Copán w dzisiejszym Hondurasie. Tikal miał również kobietę na tronie. W latach 511 do 527 królowa znana jako Lady of Tikal była tu kluczową postacią, ale nigdy jednak nie rządziła sama, będąc zawsze w parze z męskimi współwładcami. Od końca VI wieku Tikal brał udział w serii wojen z Calakmul i kilkoma innymi miastami-państwami, takimi jak Yaxchilan.
Tikal jest dziś wspaniale odrestaurowane. Jego architektura obejmuje strome piramidy, duże pałace królewskie, mniejsze rezydencje, budynki administracyjne, platformy i kamienne pomniki z tekstami zwane stelami. Rdzeniem miasta jest Wielki Plac ze słynną Świątynią Wielkiego Jaguara (Świątynia I), graniczący z kompleksem pałacowym oraz ogromnym kompleksem piramid grobowych panującej tu niegdyś dynastii. Świątynia IV w innej części miasta, wzniesiona w 741 r.n.e., jest jednym z najwyższych i najbardziej obszernych budynków w świecie Majów. Mierzy ona 47 metrów wysokości.
Szukając miejsca na biwak, znaleźliśmy ładny, zupełnie pusty camping. Niestety za nocleg należy zapłacić tam z góry przy bramie oddalonej o 25 km. Nie mieliśmy pojęcia o tej zasadzie. Jedyną opcją, która nam pozostała był Jaguar Inn. Pozwolono nam tam rozbić się na ich małym trawniku.